Stypendium
dla przedszkolaka
Junior Shabani

Juniorek ma około 3-4 lat. Jego matka porzuciła go i zostawiła u wujka. Wujek i jego żona są chorzy i niestety zażywają narkotyki. Junior żyje w trudnych warunkach, przedszkole jest dla niego jedynym miejscem gdzie ma spokój i ma zapewnione podstawowe warunki do odpoczynku i wyżywienia. Bez przedszkola Junior po prostu nie miał co jeść. W tej chwili sytuacja Juniora jest badana przez lokalny urząd ds. pomocy społecznej, opiekę na co dzień nad Juniorem stara się zapewniać siostra Cecylia. Ostatnio jedna z nauczycielek zgłosiła chęć adopcji Juniora – sprawa jest w toku… Juniorek do Mapery dołączył w zeszłym roku.

